Na początek chciałam napisać o podróży, która totalnie zmieniła nasze postrzeganie podróżowania. Otworzyła nam oczy i sprawiła, że uwierzyliśmy, że wszystko jest możliwe, totalnie w stu procentach spełniła marzenia, które wtedy mieliśmy i nawet nie śniliśmy, ze mogą się spełnić… wyobraźcie sobie luksusowy statek, 18 pokładów, ponad 300m długości (więcej niż wysokość wieży Eifla), drewniane wykończenia, włoskie marmury i kryształowe schody Swarovskiego. Pierwsza myśl? Tak… moja też taka była… nie stać mnie. Nigdy nawet nie wpadłabym na to, żeby zwrócić uwagę na taką formę podróży, na szczęście do czasu. Poznałam osobę która była na takim rejsie nie raz i okazuje się, że to wcale nie jest AŻ TAK kosztowne! Od…